Strumyk

Chłodna przezroczysta
woda mija duże
wygładzone kamienie
i pozostawia na dnie
ostry różnokolorowy żwir
jakby nie chciała go zabrać ze sobą.
Nie odchodź, nie przychodź
niewierna, dziewczyno
co nad żerdziowym ogrodzeniem
stałaś na jednej nodze
wpatrzona w przestrzenny
obraz ukochanych gór.
Może teraz jesteś
w wielkim mieście
może tęsknisz za tym
krajobrazem i choć
minęło tyle lat, mnie
zdaje się, że jestem
potokowym żwirem
wyschniętą żerdzią ...
Nie zbada serce
człowieka co wie
strumyk, który
obmywał Twoje
młodzieńcze ramiona.

ZŁA POGODA...

Nawet, kiedy zobaczysz, że
góra przestała być święta
nie rezygnuj z walki
o jej zdobycie, bo ludzie
niczym kapryśna pogoda
deszczem pychy oblewają
pastuszków gotowych życie
oddać za prawdę co jak,
naiwni żniwiarze
dzielą się zaufaniem
przed łanem pszenicy
dla obiecanej zapłaty.
Nawet gdy nie osiągniesz
szczytu, a dni Twoje
dobiegną końca, zostaniesz
wtedy górą, na którą
inni wchodzić będą
w glorii pokuty.

ZNICZ...

Jak nie pogardzisz
skromnością powiem Ci
w tajemnicy, że
nasza moc żadna
bez wiary
w większe
niż śmierć
ideały ....
Jak nie pogardzisz
miłością powiem Ci
w tajemnicy, że
wszystko nam dane
póki pieniądz
tego nie zamieni
na życie bez celu
i sensu ...
Jak nie zamkniesz się
przed nami
przenikną kości
potomnych sercem
Twoim, które
z nieznanych cmentarzysk
proch świętych wlecze, aby
mógł płonąć poetycki
ZNICZ...

Stary zegar
dźwięcznie bije
bim-bom
czas odsłania
myśli, krajobrazy.
Tu gdzie stoję
rozwidlona droga
okala maleńki staw,
stoję naprzeciwko
bujnych zielonych drzew
z którymi poprzez
płytką wodę, mogę
medytować o tym źródle,
które było wcześniej
niż drzewa, droga,
pola, krzyże, domy.
Stary zegar
dźwięcznie bije
bim-bom
czas zależy
od miejsca
względem gwiazd,
gdybym stał
na jednej z nich
już nie byłoby
tej drogi i drzew,
minęła godzina.
Stary zegar
dźwięcznie bije
bim-bom
moje serce
okala rozwidloną drogę
nad nią rosną
strzeliste drzewa,
stare myśli
odsłaniają czas
od źródła
po niewidoczne gwiazdy
za którymi są Ojczyzny
błogosławione
dzieje i jest piękny
staw w Polkowie.