SŁOWO OD REDAKCJI
Kiedy 3 lata temu kierowaliśmy do Państwa pierwsze wydanie naszego pisma zdawaliśmy sobie sprawę, że wchodzenie z nowym tytułem prasowym będzie bardzo trudne, a w przypadku kwartalnika może to trwać przez kilka lat. Dzisiaj wiemy, że Państwo zauważyliście nasz ogromny wysiłek, chociaż jeszcze czasami ktoś próbuje rozpoczynać z nami rozmowę, iż "tego nikt nie czyta", co oczywiście świadczy tylko o tym rozmówcy, bo miło jest nam kiedy, aż tak dużo osób dzieli się z nami opiniami po przeczytaniu naszych materiałów redakcyjnych i poezji.
Ogromnie się cieszymy, że niemal wszyscy odbiorcy kwartalnika wykazali wspaniałą tolerancję dla zamieszczanych reklam i ogłoszeń, dzięki którym nasze pismo jest rozpowszechniane bezpłatnie. W imieniu zleceniodawców reklam dziękujemy Państwu za korzystanie z zamieszczanych ofert. Sztuka reklamy, którą na łamach naszego pisma tworzymy, jest na naszym terenie nowym rodzajem informacji i komunikacji między ludźmi. Dla nas najważniejszą sprawą jest pełna prezentacja potencjału produkcyjnego i usługowego w naszym regionie. Dla zleceniodawców najważniejszą rzeczą jest wyróżnienie się poziomem usług, czy rodzajem produkcji, a odbiorcy informacji oprócz dostępu do danych teleadresowych chcą przy wykorzystaniu reklamy, czy ogłoszenia zetknąć się z miłą obsługą w danej firmie czy instytucji. Krótko mówiąc będąc pismem o wydłużonym okresie żywotności, zamieszczane u nas reklamy są przyjazne i niekiedy tworzą wieloletni obraz firmy, a wszystkie razem stanowią powszechną promocję regionu dla nas samych i naszych gości. Z tych względów wszyscy razem chcemy, aby praktyczny "Nasz Przewodnik" był zachowywany przez większość ludzi, którzy go w uniwersalnej dystrybucji otrzymują, czy też dostają, zawsze można go przecież przekazać osobie, która chce go do czegoś od razu czy później wykorzystać, bo nie stać nas wspólnie ze Zleceniodawcami na zwiększanie nakładu, który liczy 10000 egzemplarzy, ale regionalne rozpowszechnianie powoduje to, że nigdzie nasze pismo nie leży dłużej niż kilka godzin.
Przepraszam, za tych kilka zdań wstępu dotyczących reklamy, gdyż w istocie w tym akapicie chciałbym się z Państwem podzielić refleksjami na temat zamieszczanych materiałów redakcyjnych. Jak już Państwo o tym wiedzą, nie opisujemy pojedynczych przykładów, które wprawdzie opracowane w formie rewelacji zwiększyły by nam grono Czytelników, ale jednocześnie mogły by nie pozwalać na obiektywną ocenę szerszego najczęściej zjawiska. Do wypracowania rzetelnej opinii najczęściej trzeba dłuższego czasu i wypowiedzi szeregu osób, które to bardzo chętnie udzielają nam wielu przeróżnych informacji.
Chcemy pójść dalej tą drogą. Ostatnio podnieśliśmy najbardziej palący problem-bezrobocie. Jednocześnie zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami kibicujemy wszystkim szczeblom Samorządów. W związku z tym mamy coś do zaproponowania wobec oczekiwań społecznych dotyczących radnych i kandydatów na radnych, tj. ludzi chcących rozwiązywać nasze problemy społeczne. Nasze pismo jest gotowe drukować wartościowe programy wyborcze poszczególnych kandydatów, oczywiście bez żadnych rozliczeń finansowych dla stron. Jednak zdajemy sobie sprawę, że takie wyróżnienie, da takim kandydatom w przyszłości możliwość startu w kampaniach personalnych, które bardziej popieramy niż dotychczasowe większościowe partyjne nadziały, których efekty w trakcie kadencji są zdaniem wyborców mało widoczne. Mówimy jasno i zrozumiale, nas interesują skuteczne działania na rzecz rozwoju naszych Gmin i Miast, chodzi o odblokowanie inicjatywy gospodarczej wszystkich podmiotów gospodarczych. W odczuciu społecznym przez wygórowanie podatków i bezduszną biurokrację większości urzędów nasz teren pozbawiony jest normalnych warunków prowadzenia działalności gospodarczej. Chcemy poznać ludzi, którzy podzielają ten pogląd i będą wiedzieli jak ten problem rozwiązać w naszym regionie. Chcemy takich ludzi promować, czekamy na ich programy.