Piêkno...
Piêkno
¶wiata, ¿ycia
przyrody, sztuki
cz³owieka, dziecka
zorzy, têczy
kwiatów narêczy
co zatem ludzi mêczy
czy brak chêci,
¿e raz wydaje siê ³adne,
a innym razem szkaradne,
piêkno, to z³o¿ony element
a nie prosty suplement
wymaga troski
i poszanowania zg³oski
jednak jakim wyrazem
przedstawiæ piêkno obrazem
czy z³amany kwiat
zgnieciony ¶wiat
mo¿e byæ piêkny
tak samo cz³owiek
strudzony, zmêczony
zmuszony, zmienny
staje siê bezimienny
tylko niez³omny
ma to piêkno
o jakie pytamy
które majestatem
okre¶lamy. |
Mi³o¶æ...
Rzucasz siê krzyczysz
nie chcê bezludnej
wyspy z
nieznajomym co
kochaæ pragnie ¿ywy
pos±g bóstwa
mi³o¶ci, boisz siê ¿e
polecisz tak wysoko
sk±d ju¿ takim
samym siê nie wraca,
od ka¿dej rzeczy na
¶wiecie jest jeszcze
wiêksza, mi³o¶æ,
któr± dusisz
na przekór s³oñcu i
wolno¶ci, zadawalasz siê
lubym oczu
zmru¿eniem ³zy
s³odycz± bia³±
chusteczk± i ma³±
karteczk± z jednym
s³owem kocham...
|