Inni...
St±paj± po Ziemi
z g³owami
wbitymi w t³um,
który mówi o nich
Inni...
Przechodz±c z poziomu
na poziom z trudem
utrzymuj± równowagê
bo s± przecie¿
Inni...
Pisz±, matuj±
bior± siê za rêce
na scenie sztuki
krzycz± sami przy
pierwotnych d¼wiêkach,
¿e s± Inni.
Wra¿liwi, pobudzeni
¶wiatem przejêci
niestrudzeni
w poszukiwaniu
innych ludzi
my¶li, s³ów
innego prawdziwego ¿ycia
z autentycznym cz³owiekiem,
który chce daæ
co¶ wiêcej ni¿
mo¿e pomie¶ciæ
jego niezwyk³a
prosta dusza
Inni, innym s±
bardzo potrzebni.
|
Rozdarcie
Nie by³em
z tym u wró¿ki,
która pocieraj±c
rêkoma po szklanej
kuli, z szeroko
otwartymi oczyma
szepta³aby, widzê
serce, dziecko
co¶ z³ego, k³opoty
kto¶ chce pomóc,
nie to podstêp,
walka, ale o co,
przysposobienie, ból
zgody, rozterka
mi³o¶ci rodzinnej,
a czas, a przysz³o¶æ
instynkt i prawo
duszy podzielonej
rozstrzygniêcie wreszcie czyni,
ale zaborczo¶æ zostaje
zach³anno¶æ ¶lepa
w uczucia uderza,
rozdarcie serc
leczy tylko Bóg
jednak nie wszyscy
wiedz± w czym
jest rzecz, a wró¿ka
mówi, ¿e te¿ jest
stara i czasami
staje siê w¶ciek³a,
bo ludzka mi³o¶æ
gdzie¶ uciek³a.
|